Obok uprzedniego charakteru niezdolności psychicznej , następnie jej absolutności oraz ciężkości na gruncie rozważań teoretycznych (a zatem nie dotyczy to już sfery praktycznej) toczą się dyskusje: czy rzeczony defekt konsensu małżeńskiego czasem nie powinien mieć charakteru trwałego? W praktyce przyjmuje się, iż nie ma konieczności, aby niezdolność musiała mieć trwały charakter. Można postawić stąd pytanie: czy taki obrót sytuacji jest słuszny. Po pierwsze, są pewne nieprawidłowości (np. uzależnienie od alkoholu), wobec których mowy nie ma o ich całkowitym usunięciu, innymi słowy, dopuszcza się np. okres abstynencji, który może trwać faktycznie od zakończenia patologicznego spożywania alkoholu do końca życia Osoby, która w ten sposób go spożywała, ale nie oznacza to równocześnie, iż uzależnienie zostało całkowicie usunięte. I akurat w tym przypadku alkoholizm, jako jedna z form niezdolności, faktycznie ma charakter trwały, aczkolwiek – w opisanym przypadku – nazwijmy t
Blog dotyczący kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa (mylnie nazywanego rozwodem kościelnym, unieważnieniem) prowadzony przez adwokata kościelnego