Kościelne procesy małżeńskie (procesy o nieważność zawartego związku) najczęściej przebiegają z tytułu niezdolności natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich (kan. 1095 nr 3 KPK). Zastanówmy się zatem obecnie, jednakże w lapidarnym skrócie, gdyż sam temat jest niezwykle bogaty (bogactwo to wynika z koniecznego nawiązania do psychiatrii, innych gałęzi medycyny czy do psychologii), nad niektórymi z form rzeczonej niezdolności, gdyż mogą one przysparzać nie lada problemy: czy dana forma faktycznie „podchodzi” pod tę wadę zgody małżeńskiej. Jednym z przykładów, które można rozpatrywać właśnie w świetle niezdolności to tzw. nieodcięta pępowina. Naturalnie, w samym prawie nie istnieje takie sformułowanie, jednakże można mówić chociażby o osobowości zależnej. Ale także i na jej podstawie nie są wydawane Wyroki, a na podstawie niezdolności, a wynika to z prostego faktu, iż przecież w przytoczonej normie prawnej mowa jest o niezdolności psychicznej nie z
Blog dotyczący kościelnego procesu o stwierdzenie nieważności małżeństwa (mylnie nazywanego rozwodem kościelnym, unieważnieniem) prowadzony przez adwokata kościelnego