Znaną przyczyną, na podstawie której można stwierdzić nieważność zawiązanego węzła małżeńskiego jest błąd (kan. 1096 KPK, kan. 1097 KPK, kan. 1099 KPK). Błędu nie należy jednak utożsamiać z niewiedzą. Wynika to ze znanej prawnej zasady, wg której: nihil volitum, nisi praecognitum.
Czy zatem niemożliwym
jest zawarcie małżeństwa, gdy przynajmniej jedna ze Stron jest w
niewiedzy odnośnie do jego istoty? Wydaje się, że taki jednak przypadek
jest całkiem możliwy. Może to stanowić przyczynę do zastanowienia się
nad wprowadzeniem ew. nowego tytułu prawnego. Tytułem tym można byłoby
objąć: istotne przymioty, elementy małżeństwa. Tytuł ten wcale nie
musiałby stanowić oddzielnego kanonu, ale można byłoby go rozpatrywać w
ramach już norm istniejących (wyliczonych na wstępie), za wyjątkiem
błędu, co do przymiotu osoby. Orzeczenie nieważności na podstawie tego
wcale nie musiałoby pociągać ustanowienie zakazu po tej Stronie, która
była w niewiedzy/ignorancji.
I na koniec ostatnia
kwestia dotycząca celowości tego. Odpowiedź na to zawarta jest już na
samym wstępie: skoro nie wykluczyło się analizowanej sytuacji, a
następnie, skoro istniejącego już tytułu w postaci błędu nie należy utożsamiać z niewiedzą, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzić dodatkowe uporządkowanie w normach prawnych.
Komentarze
Prześlij komentarz