Przejdź do głównej zawartości

Brak WOLI posiadania DZIECI

Już w przysiędze małżeńskiej oboje z przyszłych Małżonków wyrażają swoją otwartość na powiększenie rodziny. Z drugiej zaś strony, istnieje możliwość uznania małżeństwa za nieważne z braku dziecka/dzieci. Zastanówmy się zatem obecnie: na podstawie jakich przyczyn prawnych można uznać, iż małżeństwo zostało nieważnie zawarte właśnie z powodu braku potomstwa.

Najprostszą przyczyną to jego wykluczenie. Nt. w kan. 1101 §2 KPK. Istota tego tytułu polega na braku woli posiadania dziecka, bądź dzieci. Tylko na tzw. pierwszy rzut oka ta podstawa prawna wydaje się dosyć prosta, gdy tymczasem wcale tak nie jest. Przy przyczynie tej dochodzi bowiem do tzw. nadużyć, które jednak nie są równoznaczne z brakiem woli posiadania potomstwa. Co więcej, przyczyna ta, tj. wykluczenie może przybrać przeróżne formy, czyli nie zawsze mamy do czynienia z najprostszą z możliwych sytuacji, kiedy to przynajmniej jedna ze Stron nie chce w ogóle potomstwa, czasami może mieć miejsce sytuacja, kiedy Strona co prawda nie przeciwdziała poczęciu, natomiast nie dopuszcza do przyjścia na świat poczętego dziecka. Inna trudność może polegać także na jeszcze innej postaci, kiedy już jedna ze Stron co prawda ma wolę nie posiadania w ogóle potomstwa, ale – jak na Osobę wykluczającą – luźno podchodzi do sposobów na jego nie pojawienie się. To tylko zaledwie dwa przykłady, na których pragniemy ukazać, iż przyczyna wcale nie należy do najprostszych w jej wykazaniu, w jej udowodnieniu, tym bardziej, iż bywa, że Strony chcące uzyskać pomyślny dla siebie Wyrok gotowe są do obejścia prawa przez proste zafałszowanie dowodów, co z kolei skłania sam Kościelny Sąd do dokładnego przyjrzenia się i zbadania tej przyczyny.
Dlatego, w pewien sposób prostszą, to jest bardziej wiarygodną przyczyną, na podstawie której można orzec nieważność małżeństwa z powodu braku dziecka/dzieci jest niezdolność natury psychicznej, o której w kan. 1095 KPK. Jak już jest o tym wiadome, pod ową niezdolność podchodzą różne jej rodzaje, tj. pewne nieprawidłowości, zaburzenia, choroby w osobowości człowieka. Jedną z nich to dosyć dobrze już zbadana anoreksja. To w jej kontekście mamy do czynienia jakby z brakiem woli bycia otwartym na nowe życie, jednak skoro mamy do czynienia z zaburzeniem sfery wolitywnej, to prowadzenie procesu z tytułu symulacji potomstwa schodzi na dalszy plan, zaś pierwsze miejsce należy przyznać właśnie niezdolności natury psychicznej.
Ale nie tylko niezdolność psychiczna i wykluczenie potomstwa „zazębiają się” o siebie. Może być bowiem i taka sytuacja, kiedy różne rodzaje symulacji w pewien sposób przenikają siebie. Jednym takich z przykładów jest wykluczenie potomstw oraz wykluczenie pożycia. Ten drugi rodzaj wcale nie musi zakładać pierwszego - ale może, co może więc zostać mylnie zakwalifikowane do danej przyczyny. Takim konkretnym przykładem jest wykluczenie pożycia, ale nie wykluczenie potomstwa, a stąd dopuszczanie jedynie, czy to zapłodnienia homologicznego, czy heterologicznego.
Wnioski z tego są co najmniej dwa. Pierwszy to taki, iż pomiędzy niektórymi z przyczyn istnieje rozbieżność, tj. nie można orzec nieważności z nich dwóch naturalnie po tej samej procesowej Stronie. To wniosek bardziej teoretyczny. Natomiast drugi wniosek, już praktyczny, i bardzo przydatny dla procesujących się Stron, to jednak możliwość prowadzenia procesu nawet z przyczyn kolidujących ze sobą po tej samej Stronie. Szczególnie, gdy żadna z nich nie jest aż tak ewidentna oraz klarowna.

I na zakończenie jeszcze jedna myśl. A mianowicie kwestie niepłodności. Ona też przecież związana jest z brakiem potomstwa. Jednak nie można stwierdzić nieważności małżeństwa z racji bezpłodności, chyba że mamy do czynienia z podstępnym wprowadzeniem w błąd, zaś treścią podstępu jest właśnie brak możności poczęcia (kan. 1084 §3 KPK) . W przeciwnym razie, tj. w sytuacji, gdyby niepłodność była powodem uznania małżeństwa za nieważne, to małżeństwa chociażby osób w tzw. podeszłym wieku byłyby nieważne, nie mówiąc tu o pewnej ludzkiej wrażliwości oraz sprawiedliwości, która przez taki przepis nie byłaby absolutnie zachowana.

Jak zatem widać: kwestia potomstwa, tj. jego brak może być rozpatrywany w aspekcie wielu przyczyn prawnych. Ale nie tylko tych. Są bowiem też i takie tytuły, w których mowa jest co prawda o dziecku, dzieciach jednak już w nieco innym pryzmacie, np. w kontekście jego wychowania, co również jest brane pod uwagę podczas kościelnego procesu o nieważność małżeństwa jednak już nie w kierunku braku woli otwartości na niego.

Na ten temat w:
 https://www.infor.pl/prawo/rozwody/rozwod-koscielny/2925817,Malzenstwo-niewaznie-zawarte-z-powodu-braku-woli-posiadania-dzieci.html

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

STRONA INTERNETOWA O MNIE: https://rozwody-koscielne.eu/

Szanowni Państwo, kilka słów o mnie znajdziecie Państwo na mojej stronie internetowej, zapraszam: https://rozwody-koscielne.eu/ http://kancelariaporadkoscielnoprawnych.turio.pl/ Pozdrawiam! Dane ze strony internetowej: Celem  kontaktu ze mną proszę używać maila lub nr tel. podane poniżej inf. o mojej osobie – dziękuję! Kancelaria Porad Kościelno-Prawnych  specjalizuje się pomocą w prowadzeniu kościelnych procesów o stwierdzenie nieważności małżeństwa, bądź jego rozwiązanie małżeństw niedopełnionych,  bądź przy zastosowaniu Przywileju wiary, Przywileju Pawłowego.  Do głównych zadań kancelarii należą : - zbadanie sprawy, celem stwierdzenia jej zasadności, poinformowanie o właściwym Oficjalacie, dowodach; - napisanie względem pomoc przy pisaniu skarg powodowych jak i skarg wzajemnych; - przygotowanie do procesu; - udział w publikacji akt, pisanie pism obrończych, odpowiedzi na uwagi Obrońcy węzła małżeńskiego; - sporządzanie apelacji, względnie pomoc przy tym;  Kancelaria zajmuje się nadt

Relacja pomiędzy formami NIEZDOLNOŚCI

  Mówiąc o formach, rodzajach niezdolności zgodnie z treścią kan. 1095 KPK mamy na uwadze: brak używania rozumu, poważny brak rozeznania oceniającego , niezdolność psychiczną do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich . Skoro wszystkie te rodzaje mieszczą się w ramach niezdolności , to warto zastanowić się nad ich wzajemną relacją. Generalnie, Strona pozbawiona używania rozumu czy nie mająca rozeznania oceniającego w stopniu poważnym nie jest też zdolna do podjęcia tego, co wynika z zawarcia małżeństwa. Natomiast taka prawidłowość nie zachodzi już w odwrotnym kierunku, tj.: można być niezdolnym do podjęcia w/w obowiązków , ale nie musi to oznaczać, iż Strona nie ma, czy używania rozumu , czy rozeznania oceniającego . Zatem można wysunąć już pierwszy wniosek, iż: niezdolność wymieniona w pkt. 3 analizowanej normy jest odrębna i niezależna. Następnie, Strona pozbawiona używania rozumu , nie ma jednocześnie rozeznania oceniającego , ale to też nie oznacza, iż ta sama zasada z